19.09.2021, Aniela Czyżyk
Kim jest Banksy?
Przede wszystkim nie wiadomo czy jest? Bo może Banksy to kilka osób, których działalność składa się na to hasło. Kimkolwiek jest starannie ukrywa swój wizerunek, zasłaniając się swoimi dziełami, swoistymi sobowtórami, które go reprezentują. Od lat 90-siątych pojawia się tam, gdzie coś się dzieje, jest pacyfistą, walczy z nierównością, wyzyskiem i atakuje konsumpcjonizm. Jego artystyczne pole działania to: street- art, graffitti, malarstwo szablonowe, murale, performans Komentując wydarzenia społeczne, chętnie sięga po czarny humor. Ma dużo prac i wystaw- w Stanach Zjednoczonych, Anglii czy w Internecie, nakręcił także długometrażowy film dokumentalny Wyjście przez sklep z pamiątkami, który był nominowany do Oskara, udzielił zdalnie kilku wywiadów. W jednym z nich powiedział o sobie ( jeśli to był on), że pochodzi z okolic Bristolu. Prawdopodobnie wywodzi się z bristolskiego undergroundu z lat 90-dziesiątych, którego fundamentem były Masive Atattack, Thickey, Portis Head. Banksy łączony jest z zespołem Masive Attack, gdyż to właśnie ich koncertom towarzyszy pojawienie się jego dzieł. Prawdopodobnie to członek tego zespołu Robert del Naja mający pseudonim 3D, obecnie około pięćdziesięcioletni muzyk.
Czy Banksy jest artystą ?
Banksy uwiera, bo nie można go sklasyfikować. Trwa spór, czy jest on artystą? Dla jednych jest bezdyskusyjnie najważniejszym współczesnym artystą, ale niektórzy twierdzą, że malowanie ścian wewnątrz wagonu metra to żadna sztuka tylko zwykły wandalizm. A malowanie szablonowe? Wypełnić farbą miejsca w gotowym szablonie potrafi każdy, niekoniecznie będąc artystą, To przecież przypomina dziecięce kolorowanki ze wskazanymi polami do zamalowania. Podobnie z muralami, graffiti i street- art’em. Nawet, jeśli to sztuka, to pod wielkim znakiem zapytania. Czasami jego dzieła są ścierane, bo według służb dbających o czystość w mieście oszpecają mury czy ściany. Jeśli nawet jego działania nie zostaną sklasyfikowane jako artystyczne to napewno Banksy zapisze się jako czujny obserwator zjawisk społecznych, ich komentator i krytyk.
Banksy komentatorem zjawisk społecznych
Banksy krytykuje, prowokuje, moralizuje, szokuje. Forma w zasadzie dowolna ( nie tylko murale ale też obrazy, naklejki). Miejsca też dowolne. Np ulubiony przez niego motyw szczura. Banksy lubi i docenia te zwierzęta za ich inteligencję. Jest to też nawiązanie do francuskiego artysty o nazwisku czy pseudonimie Rat, o którym Banksy powiedział, że to, co on sam teraz robi, to Rat zrobił już 20 lat wcześniej.
A oto artystyczny komentarz do naszych czasów. Znalazł się on we foyer Southapton General i przez Internet dotarł do ogromnej publiczności. Niedawnych bohaterów komiksów chłopiec odesłał do kosza, a w ręku trzyma obecną ikonę: lalkę pielęgniarki stylizowaną na superbohaterkę z charakterystyczną peleryną.
Banksy nie pozostaje obojętny na zanieczyszczenie środowiska. Nawiązuje do tego tematu dwuczęściowy mural. Na jednym z nich widać chłopca próbującego językiem łapać płatki śniegu, a za rogiem w koszu płoną śmieci i nad nim unoszą się płatki, ale nie jest to śnieg, tylko popiół. Brud na murze wydaje się być spowodowany unoszącym się w powietrzu zanieczyszczeniem. Podlega mu także chłopiec, którego oczy zdradzają stan podduszenia czy przerażenia.
Bardzo znanym motywem Banksy’ego są pokojówki. To one, niestrudzone czyścicielki, zamiatają pod dywan czy pod mural nasze niechciane tajemnice, niewygodne prawdy, hipokryzję oraz osobiste i domowe brudy. Każdy z członków społeczeństwa i społeczeństwo jako całość ma coś do ukrycia. Ale uwaga, Banksy gotów jest to obnażyć i ośmieszyć.
Reakcja Banksy’ego na Brexit może dopowiedzieć coś do anonimowości artysty. Solidnych wymiarów obraz na płótnie został sprzedany na aukcji za około 8 milionów funtów, a przedstawia posłów w brytyjskiej Izbie Gmin w ciele szympansów. Znana nam nie tylko z Brytanii atmosfera narad i rozmów politycznych przedstawiona w ten sposób narzuca sposób myślenia. Nic dziwnego, że są w społeczeństwie brytyjskim ludzie, którzy chętnie ukaraliby przykładnie Banksy’ego, nakazując mu milczenie, najlepiej za kratkami.
Do umiłowania przez Banksy’ego pokoju nawiązuje mural przedstawiający wojownika ulicznego, który wykonuje zamach rąk, aby rzucić w ludzi nie granatem czy materiałem wybuchowym, ale bukietem kwiatów. Gdy patrzy się na to dzieło, przed oczyma wyświetla się taśma sprzed lat: czyń miłość, nie wojnę.
Prowokacje Banksyego
Ludzie lubią gonienie króliczka, niekoniecznie złapanie go. Publiczność chce być zaskakiwana, czy nawet szokowana. W 2004 roku produkował dziesięciofuntowe banknoty z Dianą zamiast Królowej i z napisem Banksy of England.
W 2006 na wystawie w Los Angeles gwiazdą był żywy słoń. Miał być różowy, ale ostatecznie Banksy oszczędził go. Szokując publiczność, nie bawi się w uprzejmości. Podczas licytacji ( a jego działa sprzedają się bardzo drogo) zaserwował napis: Nie wierzę, że wy idioci kupujecie takie gówno.
Karawana jedzie dalej
Banksy robi swoje. Jego bardzo znany obraz Dziewczynka z balonikiem, który pojawił się jako szablon w 2002 roku w Londynie, powrócił w nowej odsłonie. Na aukcji w Sotheby’s, po zakończonej licytacji dokonało się częściowe jego samozniszczenie na oczach zgromadzonych widzów. Nie był to oczywiście przypadek, bowiem autor zamontował w ramie obrazu niszczarkę, która miała zniszczyć obraz do połowy w momencie, gdy obraz zostanie wystawiony na aukcji. Zdumieni obserwatorzy zastanawiali się czy to, jakby nie było uszkodzenie obrazu, podnosi czy też obniża jego wartość? Natomiast na Instagramie Banksy’ego ukazał się napis Going, going, gone…Hm, trzeba przyznać, lapidarny komentarz. W podsumowaniu obserwatorów pojawiło się określenie zostaliśmy zbanksowani. Obraz ( w całości) przedstawia dziewczynkę patrzącą na oddalający się czerwony balonik w kształcie serca. Czy balonik uciekł dziecku, czy samo, nie chcąc, uwolniło go, puszczając sznurek? Bez względu na odpowiedź, obraz ten kojarzy się z utratą miłości, szczęścia, bezpieczeństwa czy dziecięcej niewinności.
Wielość prac Banksy’ego wprawia w zdumienie. Jest twórcą tyleż uznanym, co kontrowersyjnym. Sądzę, że wśród znawców i ekspertów nadal będzie toczyć się dyskusja dotycząca walorów artystycznych twórcy ulicznego, przeciętny odbiorca uśmiechnie się na widok trafnego komentarza zjawisk społecznych. A Banksy? Banksy będzie dalej robił swoje. Oby!